"Nie ma nadziei na przyszłość - oświadczył Śmierć.
- Więc co nas tam czeka?
JA
- Ale poza tobą? - Śmierć spojrzał na niego ze zdziwieniem.
SŁUCHAM?
Sztorm nad nimi osiągnął szczyt. Jakaś mewa przeleciała obok nich, tyłem.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dlaczego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
TP