


Dubrownik był niemiłosiernie zatłoczony.
Dość ładny, ale bez klimatu małych miast środkowej Chorwacji.
Gdyby jednak ktoś zapytał mnie co było tam wartego zobaczenia, odpowiedziałbym "KOTY, KOTY SĄ MIŁE" :-)
fotografie mariusz sarzyński



Dubrownik był niemiłosiernie zatłoczony.
Dość ładny, ale bez klimatu małych miast środkowej Chorwacji.
Gdyby jednak ktoś zapytał mnie co było tam wartego zobaczenia, odpowiedziałbym "KOTY, KOTY SĄ MIŁE" :-)