Land's End, czyli koniec świata wg Brytyjczyków, to najdalej na zachód wysuniety fragment Anglii, który miałem przyjemność odwiedzić przy okazji realizacji sesji ślubnej Olki i Davida w Kornwalii.
Smacznego! (przypominam, że po kliknięciu otworzy się zdjęcie w większym formacie)
A oto Fotograf Na Końcu Świata :-) (autorstwa Asi)