Zamek w Malborku... dzięki inicjatywie Mixta z PGFu, kilkanaście osób poznało twierdzę od innej, mrocznej strony.
Nocny, pusty zamek gada wszystkimi zakamarkami. Krypta w szczególności. Szkoda trochę, że jest fatalnie (jak dla fotografa) oświetlony :-(
Mnich przycupnął tylko na chwilę na krużganku Zamku Wysokiego...
... wiadomo, natura nie wybiera :-)
Hrabina Ewa powracająca z nocnej schadzki z rzeźnikiem (shot by paparazzi) :-))
A takie widoki pojawiały się przed moimi oczyma podczas nocnej jazdy, kiedy dwa razy zasnąłem za kierownicą... :-)))