Olga błyska-wicznie

Miała być superfajna sesja w nowo odkrytym przeze mnie zrujnowanym pałacu.
Ale pałac był zamknięty, w dodatku na klucz.
A na nadwiślańskim mrozie modelka i moje palce wytrzymały 10 minut. No i w dodatku nie zabrałem filtrów do lampy, sklerotyk...
Olga - I'll be back!





A tu http://www.olgaletycja.pl/ można poczytać sobie co Olga ma do powiedzenia.